Zamarzyła mi się bransoletka z woskowanego sznurka i jaspisu, widziałam wiele takich na różnych forach i blogach i jak każda kobieta z syndromem sroczki zawołałam ile sił w piersiach ja chcę !!
W sklepie internetowym Qunszt zamówiłam koraliki - jaspis kambaba 6 mm, cudne zielone koraliki do tego jasnozielony, woskowany sznurek.
Potem nastąpiły poszukiwania tutoriala, znalazłam na blogu Beretta-art, a wynik prezentuje poniżej na zdjęciach.
na głośne i wyraźne żądanie Pana i Władcy zrobiłam jeszcze jedną dla Niego czarną, już taki typ lubi wszystkie kolory pod warunkiem, że to jest czarny, ewentualnie czarny a jak nie ma czarnego to może być czarny ... jakby to nie mógł by być różowy :-)
Sznurek także woskowany, a koraliki kwadratowe z zachomikowanych zapasów, niestety nie pamiętam co to za materiał.
Pięknie Pani wyszła bransoletka! Dziękuję za skorzystanie z mojego tutoriala ;-)
OdpowiedzUsuń