Czy jak zrobiłam drugi kolczyk do pary mogę powiedzieć, że to moja druga praca technika soutache czy parka to jest jedna praca :-)
W każdym razie zrobiłam drugi kolczyk do pary. Okazało się, że od wczoraj nie zapomniałam jak to się robi.
Jeśli powiem, że jestem zachwycona to chyba stwierdzicie, miłe Panie, że zaczynam się powtarzać... nic tylko zrobić napad na pasmanterię i uzupełnić zapasy tasiemek i kaboszonów.
Piękne kolczyki!! Podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa :-)
OdpowiedzUsuńDopiero co jednym się zachwycałam, a tu już drugi :)) Super, brawo :)) Obydwa są piękne :))
OdpowiedzUsuńSuuper komplecik :) To teraz bedzie sie dzialo i Suuper bo pieknie Ci to wychodzi :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńspodobała mi się ta technika haftu
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa i odwiedziny
woow, pięknie wyszło, równiutko:-)
OdpowiedzUsuńa co do Twojego pytania skąd jestem to odpowiadam - Busko Zdrój:-)
Cudne jeszcze takich pięknych nie widzialam.
OdpowiedzUsuńwg mnie wyszły idealnie
OdpowiedzUsuńwspaniałości - kolejna czarna magia dla mnie - szacun !
OdpowiedzUsuń